 Wysłany: Czw 18:26, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
Ale Rezende z tej repry zrobił super graczy. Nawet ławka to gwiazdy bez średnich graczy.  |
|
| Wysłany: Nie 13:15, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
| mecze leciały tak wcześnie, bo leciały na żywo, a że mistrzostwa były w japonia, a tam jest inna strefa czasowa, to gdy u nas było rano to u nich było po południu.
Tak samo mieszkańcy Ameryki Płd. mogą mówić dlaczego mecze MŚ w piłkę nożną w Niemczech leciały tak wcześnie. Poprostu...inna strefa czasowa i tyle  |
|
| Wysłany: Nie 12:32, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
| Jeśli chodzi ci o MŚ to przegrali z Francją.
Tylko czemu mecze leciały tak wcześnie? |
|
| Wysłany: Czw 14:30, 18 Sty 2007 Temat postu: |
|
| Wątpię żebyśmy ich pokonali... Włochom się udało, bo Brazylia jeden mecz odpuściła | |
| Wysłany: Czw 12:45, 18 Sty 2007 Temat postu: |
|
| Podpisuje sie pod tym co chłopaki mówią.
Dodam że tą drużynę ciężko rozgryźć. Gdy rywale rozpoznali ich styl gry bez problemu potrafią zagrać innym stylem. Tylko powstrzymać tą ekipę może : Polska, Serbia, Francja albo Włochy. Miejmy nadzieje że kiedy będą następne mistrzostwa świata sprzątniemy Brazylii sprzed nosa kolejne takie trofeum. A Rezende to dopiero trener. Jak tam jest napisane ma coś z króla Midasa. Nie ma tutaj ani krzty przesady. . |
|
| Wysłany: Śro 15:49, 17 Sty 2007 Temat postu: |
|
| bezapelacyjnie najlepsza drużyna globu. | |
| Wysłany: Śro 15:05, 17 Sty 2007 Temat postu: |
|
| Jak trzeba to grają kosmicznie, nieosiągalnie dla innych drużyn, to ewenement w męskiej siatkówce, a przoduje im znakomity Giba | |
| Wysłany: Śro 17:11, 27 Gru 2006 Temat postu: |
|
| KILKA SŁÓW O:
... siatkarzach: Pierwsza szóstka reprezentacji Brazylii w ostatnich latach to: Giba i Dante na przyjęciu, André Nascimento na pozycji atakującego, rozgrywający Ricardo, środkowi Gustavo i André Héller (lub Rodrigão), a także Sérgio na pozycji libero. Brazylijczycy grają bardzo równo i dobrze, a w razie kontuzji, któregoś z podstawowych graczy, znalezienie dlań zastępstwa nie stanowi żadnego problemu – w rezerwie trener Bernardo Rezende ma tak klasowych siatkarzy jak Endres Murilo, Samuel Fuchs, Anderson Rodrigues czy Sidao. Wypada również dodać, że szczególnie przyjemnie gra się Canarinhos u siebie, gdzie do walki podgrzewa ich żywiołowo reagująca publiczność. ... trenerze: Bernardo Rezende, znany w Brazylii jako Bernardinho ma w sobie coś z króla Midasa – wszystko czego dotknie zamienia w złoto. Nie było tak jednak zawsze – jako zawodnik zdobył tytuł wicemistrza olimpijskiego na "niekompletnej" olimpiadzie w Los Angeles. W 2000 roku Rezende odniósł swój pierwszy sukces trenerski – doprowadził żeńską reprezentację Brazylii do olimpijskiego brązu w Sydney. Jednak prawdziwe wielkie sukcesy odniósł dopiero z męską reprezentacją tego kraju, którą z powodzeniem prowadzi do dziś. W tym roku w kadrze na Ligę Światową znalazł się 20-letni syn trenera, występujący na pozycji rozgrywającego Bruno Mossa Rezende. ... kapitanie: W ostatnich latach kapitanem reprezentacji Brazylii jest Ricardo Garcia. Trener Rezende wyznaje bowiem zasadę, że to rozgrywający jako swoisty "mózg" drużyny powinien być za nią w największym stopniu odpowiedzialny. Garcia wywiązuje się z tej roli bardzo dobrze, uspokajając swoich kolegów w decydujących momentach, a także popisując się świetnymi zagrywkami i kiwkami kiedy istnieje taka potrzeba. ... atutach: Atutem Brazylii jest przede wszystkim brak słabych punktów. Taki atut jest cenniejszy niż wszystkie inne. Zawodnicy Brazylii mają do perfekcji opanowane różnorakie schematy gry i w razie niepowodzenia jednego z wariantów bez problemu zaczynają grać trochę inaczej. Atutem jest także ogromna liczba niezwykle utalentowanych siatkarzy zapewniająca konkurencję i stały wzrost poziomu brazylijskiej siatkówki. Do tamtejszej ligi często sprowadzani są czołowi gracze z innych krajów Ameryki Południowej, a czasem także i Europejczycy (jak Polak Piotr Gabrych, który w zeszłym sezonie grał w zespole Ulbra). ... słabych punktach: Trudno doszukać się słabych punktów reprezentacji Brazylii. Istnieje jedynie możliwość, ze jako zespół, który osiągnął wszystko w pewnym momencie odczują "syndrom wypalenia", który sprawi, iż przestaną odczuwać przyjemność z gry w siatkówkę. Znając mentalność Brazylijczyków, jest to jednak watpliwe. |
|
| Wysłany: Śro 17:10, 27 Gru 2006 Temat postu: Brazylia |
|
| Brazylia jest najlepszą drużyna świata – jedynie tak prostym, acz treściwym zdaniem można opisać wyniki reprezentacji Brazylii w ostatnich latach. I nie chodzi tu o drużynę piłkarską, choć o tej również można by wygłaszać podobne tezy. W siatkówce XXI wieku przepaść pomiędzy Brazylią a resztą świata jest jeszcze większa. | |