forum sportowe dla wszystkich

!!HenrYKinG!!

Legenda węgierskiego futbolu i Realu Madryt - Ferenc Puskas po długiej i ciężkiej chorobie zmarł w nocy - poinformowała rodzina piłkarza. Miał 79 lat.

Puskas zachorował na chorobe Alzheimera znajdując sie od sześciu lat
pod opieką lekarzy. Od dwóch miesięcy przebywał w jednym z budapeszteńskich szpitali na oddziale intensywnej terapii.

Legenda węgierskiej piłki nożnej urodził się 2 kwietnia 1927 roku. W lidze węgierskiej zadebiutował w wieku zaledwie 15 lat. Pierwszy mecz rozegrał 3 lata później. Był kluczowym graczem Węgier, która w ciągu 6 lat przegrała jeden mecz - finał MŚ w 1954 roku. Dla "Złotej Drużyny"
(chodzi o reprezentacje Węgier) rozegrał 84 mecze i reprezentacji Hiszpanii 4 mecze.

Po rewolucji węgierskiej 2 1956 roku uciekł na Zachód i grał w takich klubach jak : Real Madryt, z którym w 1960 roku po raz pierwszy w karierze triumfował w Lidze Mistrzów (wznosił te trofeum jeszcze 2 razy). W pamiętnym finale Real Madryt pogromił Eintracht Frankfurt 7:3, a
Puskas strzelił aż 4 bramki. Z tą drużyną wywalczył także szesć razy mistrzostwo Hiszpanii koncząc rozgrywki czterokrotnie z koroną króla strzelców.

- To jest tragedia dla całych Węgier, ale szczególnie dla nas, jego przyjaciół. Odszedł największy sportowiec w tym kraju - powiedział Jeno Buzanszky, kolega Puskasa ze "złotej" reprezentacji.

Pamięć Puskasa uczczono nie tylko na Węgrzech i Hiszpanii, ale też w Grecji, gdzie trenował Panathinaikos Ateny i AEK Ateny. - Jesteśmy wstrząśnięci. Puskas stanowił wzór i inspirację dla wielu pokoleń piłkarzy. Z jego osobą związane są największe sukcesy greckich klubów - stwierdził szef związku zawodowego piłkarzy w Grecji Antonis Antoniadis.

Pogrzeb Puskasa odbył się w Budapeszcie 9 grudnia. Organizacją uroczystości zajął się międzynarodowy komitet z udziałem m.in. członka MKOl i szefa Węgierskiego Komitetu Olimpijskiego Pala Schmitta, prezydenta FIFA Josepha Blattera oraz prezes Realu Madryt Ramon Calderon.

P.S: Zapalcie chociaż tą internetową świeczkę. Chyba macie w sobie choć troche skruchy.

robko

[*]
Na pewno bardzo go szkoda...W końcu to jeden z najlepszych piłkarzy w historii footballu.
Crying or Very sad

franeeek